Hej :)
Jak tam u Was? U mnie szczerze mówiąc nienajlepiej. Nie wiem czy Wam wspominałam, ale 3 października u mnie w szkole jest wielka uroczystość 2w1 w sumie. Jubileusz szkoły - 90-lecie oraz nadanie nowego imienia. Jako że jestem w zespole tanecznym my również występujemy. Intensywne próby są już od 2 tygodnia września. Nawet wczoraj musiałam rano zerwać się z łóżka i 4 godziny byłam na próbie. Natomiast od dwóch dni męczy mnie zatkany nos, a wczoraj wieczorem miałam gorączkę. Dziś tańczyliśmy ponad 3 godziny i teraz leże bez sił. Muszę robić prezentacje, mam zepsuty komputer a chusteczki są moim niezastąpionym przyjacielem. Jak zwykle choroba w nieodpowiednim momencie. Na dodatek 10 października jest kolejny występ - z okazji Dnia Nauczyciela i nie wiem jak to będzie. Obym wyzdrowiała, trzymajcie kciuki. Teraz uciekam, bo prezentacja sama się nie zrobi..Eh..
Jak tam u Was? U mnie szczerze mówiąc nienajlepiej. Nie wiem czy Wam wspominałam, ale 3 października u mnie w szkole jest wielka uroczystość 2w1 w sumie. Jubileusz szkoły - 90-lecie oraz nadanie nowego imienia. Jako że jestem w zespole tanecznym my również występujemy. Intensywne próby są już od 2 tygodnia września. Nawet wczoraj musiałam rano zerwać się z łóżka i 4 godziny byłam na próbie. Natomiast od dwóch dni męczy mnie zatkany nos, a wczoraj wieczorem miałam gorączkę. Dziś tańczyliśmy ponad 3 godziny i teraz leże bez sił. Muszę robić prezentacje, mam zepsuty komputer a chusteczki są moim niezastąpionym przyjacielem. Jak zwykle choroba w nieodpowiednim momencie. Na dodatek 10 października jest kolejny występ - z okazji Dnia Nauczyciela i nie wiem jak to będzie. Obym wyzdrowiała, trzymajcie kciuki. Teraz uciekam, bo prezentacja sama się nie zrobi..Eh..
Wiem też, że mało bywam na Waszych blogach, ale gdy komputer zostanie naprawiony obiecuję poprawę :) :*