Hej Kochani! :)
Co tam u Was? Ja po dzisiejszym dniu jestem strasznie padnięta, ale i szczęśliwa. W szkole zamiast lekcji była Sportowa Rewolucja - projekt realizowany przez osoby z 2 klasy liceum, które robiąc go rok temu na przedsiębiorczość/wos zakwalifikowały się jako Posłanki na Sejm Dzieci i Młodzieży. Całość rozpoczynała się o 9.30, a ja, jako że tańczę w szkolnym zespole już od tej godziny do końca praktycznie ciągle tańczyłam. Na początku byli goście ze wszystkich szkół z okolicy (gimnazjum,podstawówka i szkoły ponadgimnazjalne). Odbywały się zawody w nogę i właśnie pokazy zumby i cha-chy. Każda z naszego zespołu miała swój układ i występowała na scenie pokazując innym kroki. Szczerze mówiąc myślałam, że będę się stresować, ale w rzeczywistości, jak nigdy, podeszłam do tego na pełnym luzie. Jeden układ prowadziłam z Natalką i powiem Wam, że genialne uczucie. Cała, ogromna sala pełna ludzi i każdy tańczy razem z Tobą, cieszy się, bije brawo. Szkoda tylko, że nie miałam przy sobie telefonu i nie zrobiłam selfie z całą szkołą haha.
Z racji Sportowej Rewolucji każdy uczeÅ„ i nauczyciel miaÅ‚ ubrać siÄ™ dzisiaj na sportowo. Akurat los chciaÅ‚, że wczoraj doszÅ‚a do mnie paczka od Dresslink.com, wÅ‚aÅ›nie ze sportowym strojem - trafiÅ‚o siÄ™ w sam raz na dziÅ› ♥ Na poczÄ…tku baÅ‚am siÄ™ zamówić spodni przez Internet, ale z rozmiarem trafiÅ‚am idealnie, tak samo z bluzÄ…! Obie rzeczy sÄ… dobrej jakoÅ›ci, bardzo wygodne. Ponadto bluza ma cieplutki polarek i nie da siÄ™ w niej zmarznąć! :)
Konkurs na promowanie: Podaj w komentarzu cenę bluzy i dresów oraz link do swojego bloga :)
Hej :)
W dzisiejszym poÅ›cie chciaÅ‚abym w skrócie opisać Wam mój weekendowy wyjazd. Kilka z Was pisaÅ‚o mi w komentarzach abym to zrobiÅ‚a, a akurat koleżanki powysyÅ‚aÅ‚y mi zdjÄ™cia, wiÄ™c jestem. Zacznijmy od tego, że razem z moimi przyjaciółmi i chÅ‚opakiem byliÅ›my te 3 dni w Górze Kalwarii. Miejscowość obok Warszawy czyli okoÅ‚o godziny drogi od nas. WyjeżdżaliÅ›my już w piÄ…tek o 16 i na miejscu byliÅ›my po 17. Po przyjeździe rozpakowaliÅ›my siÄ™, a później byÅ‚a prezentacja wszystkich grup, które tam byÅ‚y, ponieważ byÅ‚o to spotkanie mÅ‚odzieży z caÅ‚ej Polski, a jedna grupa nawet byÅ‚a z BiaÅ‚orusi. O 20.30 poszliÅ›my do oddalonego o 1,5km od szkoÅ‚y, ogromnego namiotu, w którym byÅ‚ teatr. Spektakl skoÅ„czyÅ‚ siÄ™ o 22 i wróciliÅ›my do szkoÅ‚y. OczywiÅ›cie nie muszÄ™ mówić, że noc byÅ‚a nieprzespana. W sobotÄ™ z rana po Å›niadaniu znów poszliÅ›my do miejsca, w którym byÅ‚ namiot, scena, obiad, a wieczorem grill. 1 godzinÄ™ chodziliÅ›my też po Górze w poszukiwaniu sklepu aż w koÅ„cu natrafiliÅ›my na CPN, który odwiedzaliÅ›my po kawÄ™, bo przecież 7 godzin snu na caÅ‚y weekend to nie jest dużo. WróciliÅ›my wczoraj o 15.30 i mimo zmÄ™czenia jestem naprawdÄ™ bardzo zadowolona. Kilkoro z naszej grupki byÅ‚o na takim wydarzeniu już któryÅ› raz. Ja dopiero pierwszy, ale wiem, że nie ostatni! Oby wiÄ™cej takich wyjazdów! :) ♥
W dzisiejszym poÅ›cie chciaÅ‚abym w skrócie opisać Wam mój weekendowy wyjazd. Kilka z Was pisaÅ‚o mi w komentarzach abym to zrobiÅ‚a, a akurat koleżanki powysyÅ‚aÅ‚y mi zdjÄ™cia, wiÄ™c jestem. Zacznijmy od tego, że razem z moimi przyjaciółmi i chÅ‚opakiem byliÅ›my te 3 dni w Górze Kalwarii. Miejscowość obok Warszawy czyli okoÅ‚o godziny drogi od nas. WyjeżdżaliÅ›my już w piÄ…tek o 16 i na miejscu byliÅ›my po 17. Po przyjeździe rozpakowaliÅ›my siÄ™, a później byÅ‚a prezentacja wszystkich grup, które tam byÅ‚y, ponieważ byÅ‚o to spotkanie mÅ‚odzieży z caÅ‚ej Polski, a jedna grupa nawet byÅ‚a z BiaÅ‚orusi. O 20.30 poszliÅ›my do oddalonego o 1,5km od szkoÅ‚y, ogromnego namiotu, w którym byÅ‚ teatr. Spektakl skoÅ„czyÅ‚ siÄ™ o 22 i wróciliÅ›my do szkoÅ‚y. OczywiÅ›cie nie muszÄ™ mówić, że noc byÅ‚a nieprzespana. W sobotÄ™ z rana po Å›niadaniu znów poszliÅ›my do miejsca, w którym byÅ‚ namiot, scena, obiad, a wieczorem grill. 1 godzinÄ™ chodziliÅ›my też po Górze w poszukiwaniu sklepu aż w koÅ„cu natrafiliÅ›my na CPN, który odwiedzaliÅ›my po kawÄ™, bo przecież 7 godzin snu na caÅ‚y weekend to nie jest dużo. WróciliÅ›my wczoraj o 15.30 i mimo zmÄ™czenia jestem naprawdÄ™ bardzo zadowolona. Kilkoro z naszej grupki byÅ‚o na takim wydarzeniu już któryÅ› raz. Ja dopiero pierwszy, ale wiem, że nie ostatni! Oby wiÄ™cej takich wyjazdów! :) ♥
W sobotÄ™ na trochÄ™ przyjechaÅ‚a tam też nasza kruszynka ♥
Na koniec sklejka ze snapchata.
Mój snap: willbefine :)
Hej Kochani :)
Jak pisałam w którymś ze wcześniejszych postów, od piątku do niedzieli jestem ze znajomymi na wyjeździe, więc nie mam jak odezwać się do Was na bieżąco. Nie chciałam jednak zostawiać bloga bez notki dlatego ta opublikowała się automatycznie. Przygotowałam dla Was kolejną porcję zdjęć mojego autorstwa. Tak jak już mówiłam, czasem lubię wziąć aparat i pocykać jakieś bardziej twórcze niż swoje. Zapraszam do obejrzenia.
Jak pisałam w którymś ze wcześniejszych postów, od piątku do niedzieli jestem ze znajomymi na wyjeździe, więc nie mam jak odezwać się do Was na bieżąco. Nie chciałam jednak zostawiać bloga bez notki dlatego ta opublikowała się automatycznie. Przygotowałam dla Was kolejną porcję zdjęć mojego autorstwa. Tak jak już mówiłam, czasem lubię wziąć aparat i pocykać jakieś bardziej twórcze niż swoje. Zapraszam do obejrzenia.
Miłego weekend'u!! :*
Hej Kochani.
Czy tylko ja tak mam, że pogoda za oknem ma ogromny wpływ na moje samopoczucie i chęć do zrobienia czegokolwiek? Niestety, od 2 dni nasza kochana pogoda za nic nie może się zdecydować. W nocy pada, w dzień pochmurno, a czasem wyjdzie słońce i narobi nadziei, że w końcu będzie ładnie. Gdy tylko tak jest staram się korzystać z ciepła i nawet jeśli nie mam zbyt dużo czasu to wychodzę do ogrodu choćby odrobić lekcje/pouczyć się. Kiedy natomiast jest jak dzisiaj, czyli pochmurno,zimno i deszczowo - zasypiam na stojąco. Do niczego nie mam siły ani ochoty. Na szczęście pozostało mi jedynie spakowanie się na jutrzejszy wyjazd i dokończenie lektury. Potem może położę się na godzinę, bo naprawdę: fatalna pogoda - fatalne samopoczucie..
Czy tylko ja tak mam, że pogoda za oknem ma ogromny wpływ na moje samopoczucie i chęć do zrobienia czegokolwiek? Niestety, od 2 dni nasza kochana pogoda za nic nie może się zdecydować. W nocy pada, w dzień pochmurno, a czasem wyjdzie słońce i narobi nadziei, że w końcu będzie ładnie. Gdy tylko tak jest staram się korzystać z ciepła i nawet jeśli nie mam zbyt dużo czasu to wychodzę do ogrodu choćby odrobić lekcje/pouczyć się. Kiedy natomiast jest jak dzisiaj, czyli pochmurno,zimno i deszczowo - zasypiam na stojąco. Do niczego nie mam siły ani ochoty. Na szczęście pozostało mi jedynie spakowanie się na jutrzejszy wyjazd i dokończenie lektury. Potem może położę się na godzinę, bo naprawdę: fatalna pogoda - fatalne samopoczucie..
Co tam u Was? Jak z samopoczuciem i przy okazji z pogodÄ…?
Hej Kochani :)
Co tam u Was? Ja właśnie siedzę popijając herbatę, zajadając się krakersami i piszę do Was post. Ze szkoły wróciłam dopiero 25 minut temu, więc pewnie jeszcze przez godzinkę posiedzę, poczytam Wasze blogi i przy okazji odpocznę. Na jutro co prawda nie mam nic do nauki, ale za to kolejne dni będą strasznie męczące. Mam masę sprawdzianów, do tego dochodzi lektura, biznes na PP i kilka innych rzeczy. Pociesza mnie fakt, że po piątkowych lekcjach czeka na mnie cudowny weekend, ponieważ wyjeżdżam razem z moimi znajomymi i wrócę dopiero w niedzielę. Nie mogę się doczekać! Teraz jednak trzymajcie kciuki abym jakoś przeżyła jeszcze te 4 dni i zaliczyła sprawdziany na pozytywne oceny a ja uciekam! Miłego popołudnia! :)
Co tam u Was? Ja właśnie siedzę popijając herbatę, zajadając się krakersami i piszę do Was post. Ze szkoły wróciłam dopiero 25 minut temu, więc pewnie jeszcze przez godzinkę posiedzę, poczytam Wasze blogi i przy okazji odpocznę. Na jutro co prawda nie mam nic do nauki, ale za to kolejne dni będą strasznie męczące. Mam masę sprawdzianów, do tego dochodzi lektura, biznes na PP i kilka innych rzeczy. Pociesza mnie fakt, że po piątkowych lekcjach czeka na mnie cudowny weekend, ponieważ wyjeżdżam razem z moimi znajomymi i wrócę dopiero w niedzielę. Nie mogę się doczekać! Teraz jednak trzymajcie kciuki abym jakoś przeżyła jeszcze te 4 dni i zaliczyła sprawdziany na pozytywne oceny a ja uciekam! Miłego popołudnia! :)
bluzka - Tally Weijl / legginsy - Butik
Zapraszam Was także na blogi dziewczyn:
Nutus.blogspot.com
jestemkalina.blogspot.com
Zapraszam Was także na blogi dziewczyn:
Nutus.blogspot.com
jestemkalina.blogspot.com
Hej!
Zastanawiacie się czasem kim byście byli/co byście teraz robili gdybyście jakiś czas temu podjęli w życiu inną decyzję? Na pewno chociaż część z Nas czasem ma takie myśli. Niekiedy ciężko w to uwierzyć, ale powiedzenie, że nic nie dzieje się bez przyczyny sprawdza się jak najbardziej. Nawet jeśli dotyczy tych złych rzeczy. Każda decyzja podjęta przez nas w życiu ma jakiś sens i doprowadziła nas do miejsca, w którym obecnie się znajdujemy. Z tego co napisałam nasuwa się jeszcze jeden wniosek. W życiu nie powinniśmy żałować niczego, nawet tego co zrobiliśmy źle. W końcu gdyby nie jakieś wydarzenie, może teraz nasze życie wyglądałoby inaczej? Nawet takie najmniejsze decyzje jakie podejmujemy w życiu mają wpływ na jego dalszą część. Rozjaśniając to nieco na przykładzie. Wychodzisz na miasto spotkać się z koleżankami i zastanawiasz się czy przejść się na pieszo czy może wybrać autobus. Wybierasz opcje numer 1 i podczas spaceru wpadasz na obcego dla Ciebie chłopaka, a kilka miesięcy później staje się on osobą bez której nie możemy żyć. Banalny przykład wymyślony na szybko, ale myślę, że jakoś rozjaśnił Wam to, co w tej notce chciałam przekazać. Wszystko dzieje się po coś, a każda, nawet ta zła decyzja ma wpływ na nasze obecne życie i na to, jak ono wygląda w danym momencie :)
Zastanawiacie się czasem kim byście byli/co byście teraz robili gdybyście jakiś czas temu podjęli w życiu inną decyzję? Na pewno chociaż część z Nas czasem ma takie myśli. Niekiedy ciężko w to uwierzyć, ale powiedzenie, że nic nie dzieje się bez przyczyny sprawdza się jak najbardziej. Nawet jeśli dotyczy tych złych rzeczy. Każda decyzja podjęta przez nas w życiu ma jakiś sens i doprowadziła nas do miejsca, w którym obecnie się znajdujemy. Z tego co napisałam nasuwa się jeszcze jeden wniosek. W życiu nie powinniśmy żałować niczego, nawet tego co zrobiliśmy źle. W końcu gdyby nie jakieś wydarzenie, może teraz nasze życie wyglądałoby inaczej? Nawet takie najmniejsze decyzje jakie podejmujemy w życiu mają wpływ na jego dalszą część. Rozjaśniając to nieco na przykładzie. Wychodzisz na miasto spotkać się z koleżankami i zastanawiasz się czy przejść się na pieszo czy może wybrać autobus. Wybierasz opcje numer 1 i podczas spaceru wpadasz na obcego dla Ciebie chłopaka, a kilka miesięcy później staje się on osobą bez której nie możemy żyć. Banalny przykład wymyślony na szybko, ale myślę, że jakoś rozjaśnił Wam to, co w tej notce chciałam przekazać. Wszystko dzieje się po coś, a każda, nawet ta zła decyzja ma wpływ na nasze obecne życie i na to, jak ono wygląda w danym momencie :)
bluzka - ?? / spódniczka - Choies.com / okulary - sklep nad morzem
Cześć!
Pewnie nie raz w życiu każdy z Was spotkał się z dwoma stwierdzeniami dotyczącymi nadziei.
1. ,,Nadzieja umiera ostatnia''
2. ,,Nadzieja matką głupich''
Niektórzy uważają za prawdziwe to pierwsze zdanie, a są i też tacy, którzy to drugie. Osobiście nie należę do żadnej z tych grup. Uważam, że i w punkcie 1 jak i w 2 jest część prawdy. Nadzieja jest czymś, co czasem powstrzymuje nas od załamania. Czymś co sprawia, że nie pogrążamy się w złych rzeczach, a nadal zostajemy z pozytywnym nastawieniem co jakieś sprawy. Pozwala nam ona wytrwać w czymś do końca, nie poddać się. Natomiast jednak ma też swoją złą stronę, którą wyraża drugi cytat. Czasem wszyscy dookoła wiedzą, że coś nie ma sensu, że wszystko stracone - i to jest prawdą. Jednak my tak głęboko w to wierzymy, mamy nadzieję, że się uda, do tego stopnia, że nie słuchamy innych i ślepo brniemy w coś, co potem i tak nas zrani. Czasem nadzieja naprawdę może być zła i przez nią bardziej cierpimy, ale często też pomaga nam w różnych sytuacjach i w pewien sposób podtrzymuje na duchu.
A Wy co o tym sądzicie? Zgadzacie się ze zdaniem 1, 2, a może tak jak ja po części z obydwoma? :)
Czekam na Wasz opiniÄ™ w komentarzach! :*