Kolejny rok naszego życia dobiega końca. Jaki dla mnie był ten 2016 rok? Zdecydowanie wystarczą jedynie trzy słowa aby go opisać; imprezowy, niezapomniany, zbyt krótki. Wydarzyło się tak dużo, że nie sposób tego opisać, tym bardziej w jednym krótkim poście. Przede wszystkim był to wyjątkowy rok pod względem tego, że w końcu osiągnęłam swoją długo wyczekiwaną pełnoletność. Najpierw impreza dla rodziny, a potem...
Kolejny post, w którym po części możecie oglądać naszą piękną stolicę, tym razem wieczorem. Wczoraj po szkole, wybrałyśmy się z Gosią do Warszawy. Naszym głównym celem był spacer po świątecznej starówce i pyszna pierniczkowa, czyli również świąteczna kawa. Początkowo miałyśmy nie wchodzić do galerii, a raczej wejść tylko do jednego ze sklepów po prezent. Jak to się skończyło? Chyba każdy może się domyśleć....
Mimo że dwa posty temu narzekałam na zbyt wczesną świąteczną atmosferę, z początkiem grudnia sama jej uległam. A dokładniej od 6-go grudnia czyli od Mikołajek. W naszej szkole jak zwykle coś się działo; przeważnie z roku na rok były to występy, w tym roku stanęło na sprzedawaniu pysznych ciast i przebieraniu się. Osoby przebrane (oczywiście ze świątecznym motywem) były zwolnione od pytania, więc...
Nie tak dawno temu pisałam tutaj post o uleganiu modzie. O tym, że jest to coraz częstszym zjawiskiem wśród ludzi i że często robimy coś tylko dlatego, że coś jest modne, a niekoniecznie nam się podoba. Nie raz można zauważyć kogoś, kto ubiera się w jakąś bluzkę tylko dlatego, że jest modna, a nie dlatego że naprawdę jest w jego stylu. Niejedna osoba...