Best memories - minibook
13:38Zdjęcia..Idealna forma przechowywania wszystkich wspomnień z życia, poza tą w naszej głowie oczywiście. Jak wiadomo formy zdjęć są różne; te elektroniczne na komputerze czy komórce (które swoją drogą od kilku lat wygrywają), ale i te zwyczajne wywoływane na papierze; powieszone na ścianie czy włożone do albumu. Osobiście zdecydowanie wolę tą drugą formę, ponieważ dobrze jest czasem usiąść, pooglądać zdjęcia i powspominać tak by móc je dotknąć, a nie tylko przesunąć palcem po ekranie. Ponadto uważam, że takie zdjęcia są po części bardziej wyjątkowe. Dlaczego? Dlatego, że telefon towarzyszy nam tak naprawdę 24/7 a większość z nas wykonuje kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt zdjęć dziennie - choćby na popularnego w ostatnim czasie Snapchata. Natomiast jeśli wywołujemy czy drukujemy zdjęcia, wybieramy te najlepsze. Te, które są dla nas najważniejsze i przekazują najwięcej wyjątkowych wspomnień. Dlatego też jestem ogromną fanką wszelkiego rodzaju albumów, antyram na ścianach czy właśnie fotoksiążek. Uważam też, że jest to idealny pomysł na prezent, bo wiadomo że to co 'prosto z serca' ma o wiele większą wartość niż inne materialne rzeczy. Fotoksiążka, którą dzisiaj Wam zaprezentuje jest to tak zwany minibook. Rok temu sama wykonałam podobnego, więc można powiedzieć, że jest to swego rodzaju 'kontynuacja' czy odświeżenie wspomnień. Moja książka pochodzi po raz kolejny ze strony Printu.pl. Po raz kolejny wykonana według mojego projektu w świetnej jakości i szybkim czasie. Do wyboru macie różne rodzaje okładek i papierów, także - co kto lubi :) Tutaj pokazałam Wam tylko niektóre ze stron mojej książki. Ogółem jest ich aż 20.
16 komentarze
Uwielbiam takie formy pamiątek. Jestem zwolenniczką antyram ze zdjęciami, albumów. Bardzo lubię przeglądać fotografie i wspominać dobre chwile :)
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Ja czekam właśnie na swój minibook i to naprawdę super pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
Taka książka to niezła sprawa. Na pewno kiedyś w nią zainwestuje :)
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Ja też wolę zdjęcia wywołane na papierze niż takie, które są w telefonie czy komputerze. Wywołane to przynajmniej nie zginą a w telefonie mogą nam się usunąć i po zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com
Uwielbiam takie pamiątki! Muszę sobie zamówić. :)
OdpowiedzUsuńTo jest naprawde wspanialy pomysl!! :)
OdpowiedzUsuńPiękna książka. Miałam Ci ogólnie pisać, że cudownie wyglądasz w tych nowych włoskach. ;)
OdpowiedzUsuńO zamawiałam coś takiego i nie dość, że to tak estetycznie wygląda, to będzie wielką pamiątką :)
OdpowiedzUsuńhttp://live-telepathically.blogspot.com/
Wow, ale świetna sprawa. Ja bardzo lubię fotografie w formie namacalnej, nie tylko na ekranie telefony, czy komputera, gdyż również lubię do nich wracać. To świetne "nośniki wspomnień" :) pozdrawiam i dołączam do obserwatorów!
OdpowiedzUsuńhttps://ehbruh.blogspot.com/
Od jakiegoś czasu namawiam samą siebie na zakup takiej książeczki. Według mnie to zdecydowanie lepsza opcja niż wywołane zdjęcia w albumie!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili serdecznie zapraszam do mnie na nowy post! ❤
modaiurodawedlugjulii.blogspot.com
Hi dear, i'm a new follower of your blog, can you follow me on my blog? <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńhttps://amoriemeraviglie.blogspot.it/
Właśnie jutro tez się zabieram za robienie go hehe
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja też miałam niedawno z nimi współpracę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na post:
MÓJ BLOG - Zaobserwuj!
Ja osobiście uwielbiam takie formy przechowywania wspomnień i ostatnio jest to mój ulubiony sposób robienia komuś prezentów :) Zdjęcia w Twojej książce wyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam x
aniela z https://anmyosotis.blogspot.com/
Bardzo lubię takie pamiątki, muszę sobie kiedyś właśnie coś takiego zamówić ;)
OdpowiedzUsuńBY-KAYLA-BLOGSPOT.COM-KLIK
Świetny post!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
amandafrankowska.blogspot.com
Dziękuje serdecznie za każdy komentarz ! ♥